Jaką żarówkę wybrać do oświetlenia obrazu?

Jeśli myślisz, że wystarczy powiesić na ścianie obraz, aby stworzyć we wnętrzu interesującą ozdobę - jesteś w błędzie. Potrzebujesz jeszcze jednego elementu, a mianowicie odpowiedniego oświetlenia. Dzięki niemu nie tylko podkreślisz obecność dekoracji, ale na dodatek zwrócisz uwagę na wszystkie jej aspekty. Podpowiadamy jaką żarówkę wybrać, aby portret, plakat czy fotografia prezentowały się stylowo i estetycznie.

Obraz i światło - połączenie idealne

Nietuzinkowa dekoracja, jaką jest obraz, potrafi wprowadzić do wnętrza mnóstwo uroku. W każdym pomieszczeniu wygląda doskonale – od przedpokoju, przez salon i sypialnię, aż po łazienkę. Nie należy też do wymagających: wystarczy przytwierdzić ramę do ściany i co jakiś czas oczyścić powierzchnię z kurzu. Jeśli dekoracja ma oprócz tego przyciągać wzrok, należy odpowiednio ją doświetlić. W jaki sposób? Przy użyciu lampy z żarówką o dopasowanej mocy.

Na wybór czeka mnóstwo ciekawych modeli, które nadają się do oświetlania nie tylko obrazów, ale także plakatów czy artystycznych fotografii. Świetnie pod tym względem sprawdzają się różnego rodzaju kinkiety. Zajmują niewiele miejsca, są łatwe w montażu, a co najważniejsze, precyzyjnie podkreślają obecność dekoracji naściennych. Alternatywą dla kinkietów są równie funkcjonalne spoty oraz szynoprzewody, na których znajdują się ruchome reflektory. Istotne, aby wybierać modele o prostej konstrukcji (np. podłużne), pozbawione klosza lub dodatkowych ozdób.

Oświetlenie obrazu: jaką żarówkę wybrać?

Co do zasady, źródło światła dla portretu, sceny rodzajowej czy innego przedstawienia powinno być ustawione pod kątem 30 stopni. Bardzo łatwo uzyskać taki efekt w przypadku spotów lub reflektorów. Co do barwy - specjaliści zalecają stosowanie jak najjaśniejszych żarówek o zimnej barwie (o temperaturze między 3300K a 5500K). Dzięki temu każdy, nawet najmniejszy szczegół, zostanie doskonale podkreślony.

Jeśli zależy ci na tym, aby obraz na ścianie prezentował się świetnie w całej okazałości, zrezygnuj z dekoracyjnych żarówek w edisonowskim stylu (retro). Są co prawda niezwykle urocze, ale dają zbyt słabe światło. Znacznie lepiej w tej roli sprawdzi się technologia LED, która nie dość, że utrzymuje stałą barwę, to na dodatek należy do rozwiązań energooszczędnych. Ponadto żarówki LED nie nagrzewają się, stanowią więc wybór bezpieczny i niemal bezawaryjny.